Obchodzony 14 października 2023 r. International E-waste Day, czyli Międzynarodowy Dzień Elektroodpadów, to idealna okazja do refleksji nad naszym podejściem do elektroodpadów, a w szczególności tych mniej oczywistych, które często lądują w szufladach zamiast w odpowiednich punktach zbiórki. Prezentujemy wyniki badania zrealizowanego na zlecenie RLG przez firmę badawczą Zymetria pokazujące, co Polacy i Polki wiedzą o elektroodpadach i jak z nimi postępują. Niełatwy temat zwizualizował zaś zaproszony do współpracy rysownik i satyryk Andrzej Mleczko, który w zabawny sposób przypomina o zasadach prawidłowej utylizacji elektroodpadów. Warto lepiej poznać temat, bo za niezgodne z prawem pozbycie się elektroodpadów i baterii grozi nam kara nawet do 5 000 zł.
Nie wiemy, czym są elektroodpady, segregujemy je rzadziej niż inne odpady
Badanie, przeprowadzone na zlecenie RLG na reprezentatywnej próbie 1000 respondentów w wieku od 18 do 64 lat, rzuca światło na wyzwania związane z elektroodpadami w Polsce. 89% uczestników badania deklaruje, że segreguje odpady, ale elektroodpady już jedynie 66% z nich, mimo obowiązujących przepisów i świadomości negatywnego wpływu na środowisko.
Zaskakująco, 17% respondentów uważa, że elektroodpadów nie produkują w ogóle. Wobec tego nie dziwi, że jedynie 24% badanych potrafiło poprawnie zidentyfikować wszystkie rodzaje elektroodpadów. Polacy lepiej sobie radzą z rozpoznaniem jako elektroodpady dużych sprzętów RTV i AGD. Jednak czym mniejsze (dotyczy to zwłaszcza e-papierosów jednorazowych 49% i wielokrotnego użytku 52%, pendrive’ów 64%), i „ładniejsze” przedmioty tym rzadziej uznawane są za elektroodpady, grające kartki i książeczki (41%) czy zabawki zawierające elektronikę (62%). I to właśnie te mniejsze elektroodpady najczęściej trafiają nie tam, gdzie powinny. Tymczasem elektroodpady wytwarza większość z nas - aż 89% Polaków wyrzuciło w bieżącym roku co najmniej jeden taki odpad.
Tylko 12% ankietowanych segreguje elektroodpady niezwłocznie. Główne przeszkody wynikają z logistyki związanej z oddawaniem zużytego sprzętu - brakiem dostępności punktów odbioru i trudnością w transporcie. 34% respondentów przyznaje się do niewłaściwej utylizacji, często dotyczącej kabli, ładowarek i słuchawek. Co więcej, 64% Polaków przechowuje niepotrzebne lub zepsute sprzęty elektroniczne, głównie telewizory, komputery i telefony.
Edukacja z humorem
"Wyniki naszego badania potwierdzają, że temat segregacji elektroodpadów budzi wiele wątpliwości wśród Polaków. Trudności sprawia nam nie tylko segregacja, ale nawet ich rozpoznanie. Przypominam, że to urządzenia działające na prąd lub baterie, także kable i ładowarki. Są oznaczone symbolem przekreślonego kontenera. W obecnie realizowanej kampanii postanowiliśmy sięgnąć po narzędzia wizualne, aby przedstawić to istotne zagadnienie w przystępny i angażujący sposób” - mówi Monika Wyciechowska, Education Marketing Manager, RLG w Polsce.
RLG zaprosiła satyryka i rysownika Andrzeja Mleczkę do poruszenia tematu utylizacji elektroodpadów z przymrużeniem oka, by przyciągnąć uwagę i skłonić do refleksji nad tym ważnym tematem.
“Współpraca z Andrzejem Mleczką zaowocowała powstaniem satyr, w których przypominamy najważniejsze kwestie związane z elektroodpadami. Zapraszamy do oglądania, a także do uczestnictwa w wydarzeniach z okazji International E-waste Day i wsparcia naszych społecznych kampanii edukacyjnych. Razem możemy przyczynić się do bardziej odpowiedzialnego postępowania z elektroodpadami i ochrony naszej planety” - dodaje Monika Wyciechowska.
Oprócz Międzynarodowego Dnia Elektroodpadów, który przypada 14 października warto pamiętać także o jego polskim odpowiedniku obchodzonym dzień wcześniej - 13 października.
A jak należy postępować z elektroodpadami?
Elektroodpady, czyli stare, niepotrzebne, zepsute urządzenia działające na prąd lub baterie, to odpady, których nie wolno wyrzucać łącznie z innymi w domowym śmietniku, a należy oddać je do specjalnych, przeznaczonych do tego punktów zbiórki. Dlaczego? Po pierwsze są to odpady, które mogą zawierać substancje niebezpieczne, a tym samym stanowić zagrożenie dla naszego zdrowia i środowiska. Po drugie, zawierają one substancje i materiały, które z powodzeniem można poddać recyklingowi, a dzięki temu ograniczyć m.in. wydobycie i wykorzystanie surowców naturalnych oraz emisję dwutlenku węgla do środowiska. Dlatego tak ważne jest, aby zamiast na składowiska, odpady te trafiły do profesjonalnych zakładów przetwarzania tego typu odpadów.
Elektroodpady powinniśmy oddawać do specjalnych punktów zbiórki, np. do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK-u), który znajduje się w każdej gminie. Jednym z najprostszych sposobów na pozbycie się z domu zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego jest oddanie go sprzedawcy przy zakupie nowego. Warto wiedzieć, że sprzedawca ma prawny obowiązek nieodpłatnego przyjęcia od nas sprzętu 1:1, czyli tego samego rodzaju, pełniącego te same funkcje i w tej samej ilości – np. pralka za pralkę, suszarka za suszarkę. Oczywiście sprzęt nie musi być tej samej marki co zakupiony.
Zachęcamy do pobrania satyr przygotowanych przez Andrzeja Mleczkę i wykorzystywania ich w publikacjach
Zrealizowano w ramach publicznych kampanii edukacyjnych RLG Relectra Polska O.O. SEiE S.A.